Max Kidruk: Przyszłość Ukrainy i wizje w "Kolonii"

🥟Polska | 🌍Zagranica | 🗣️Polityka

Max Kidruk, ukraiński pisarz, w rozmowie z TVN24+ wyraził wdzięczność za bezprecedensowe wsparcie Ukrainy, ale podkreślił, że ostateczna odpowiedzialność spoczywa na Ukraińcach. Mimo pesymizmu, obawia się przyszłości, w której w Rosji może dojść do władzy osoba z ideologią gorszą niż hitlerowska. Jego książka "Kolonia", pierwsza część sagi, której akcja rozgrywa się w XXII wieku, miała być mroczną wizją przyszłości, ale rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej brutalna. Druga część, "Upadek", poświęcona jest amerykańskiej polityce i postaci populistycznego polityka przypominającego Donalda Trumpa. Kidruk podkreśla, że celem jego twórczości nie jest eskapizm, lecz ostrzeżenie przed potencjalnymi zagrożeniami i skłonienie czytelników do refleksji nad działaniami zapobiegawczymi. Krytycznie odnosi się do Elona Muska, którego plany uważa za nierealne.

  • Ukraina otrzymała bezprecedensowe wsparcie w ostatnich trzech latach
  • Odpowiedzialność za przyszłość Ukrainy spoczywa na Ukraińcach
  • Kidruk obawia się przyszłego przywódcy Rosji z ekstremalną ideologią
  • "Kolonia" miała być mroczną wizją, ale rzeczywistość przerosła fikcję
  • Druga część sagi, "Upadek", skupia się na amerykańskiej polityce
  • Twórczość Kidruka to ostrzeżenie, a nie eskapizm
  • Kidruk krytykuje plany Elona Muska

Źródła (1)

Brak dostępnego audio