Artykuł analizuje zjawisko biohackingu, które staje się coraz popularniejsze jako sposób na osiągnięcie długowieczności, optymalnej wydajności i kontroli nad własnym życiem. Biohacking łączy dbałość o zdrowie z inwestycją w samodoskonalenie, oferując narzędzia do monitorowania i optymalizacji różnych aspektów życia, od snu po odżywianie. Przykładem jest Bryan Johnson, który intensywnie mierzy i optymalizuje swoje parametry życiowe. Coraz więcej osób, w tym menedżerów, dostrzega korzyści płynące z biohackingu, takie jak zwiększona koncentracja, energia i radość życia. Biohacking nie jest postrzegany jako asceza, ale jako świadome kształtowanie własnej biologii i inwestycja w zdrowie, co przekłada się na sukces zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Artykuł podkreśla, że zdrowie staje się nowym symbolem statusu, a biohacking oferuje wolność w dążeniu do witalności i jasności umysłu.