Zakupy MON budzą wątpliwości: Skala zakupu śmigłowców Apache kwestionowana

Polska zakupi 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache Guardian, stając się drugim największym użytkownikiem tego sprzętu na świecie. Decyzja ta budzi wątpliwości, ponieważ inne kraje, takie jak Wielka Brytania i Korea Południowa, ograniczają inwestycje w klasyczne śmigłowce szturmowe na rzecz systemów bezzałogowych i artylerii precyzyjnej. MON argumentuje, że w obliczu zagrożenia ze strony Rosji, Polska potrzebuje silnego komponentu uderzeniowego do niszczenia sił pancernych przeciwnika, szczególnie na wybrzeżu. Śmigłowce Apache mają współpracować z amerykańskimi systemami dowodzenia i bezzałogowymi systemami klasy MALE. Pojawiają się jednak obawy dotyczące braku wykwalifikowanych kadr do obsługi sprzętu oraz wysokich kosztów utrzymania. Planowane jest utworzenie krajowego systemu szkoleniowego i obsługowego w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi, co ma uniezależnić Polskę od zagranicznych ośrodków. Krytycy sugerują, że zamiast tak dużej liczby Apache, Polska mogłaby zainwestować w tańsze systemy bezzałogowe i rozwój artylerii precyzyjnej.