Trener Mariboru odszedł po uderzeniu przez piłkarza podczas bójki na treningu

🏀Sport | 🌍Zagranica

Radovan Dalović zrezygnował z funkcji trenera NK Maribor po incydencie na treningu, gdzie został uderzony w twarz podczas rozdzielania bójki między piłkarzami Omarem Rekikiem a Benjaminem Tettehem. Do sprzeczki doszło, gdy Rekik ostro potraktował Tetteha podczas jednego ze starć. Dalović, mimo interwencji medycznej z powodu rozciętej wargi, zdecydował się odejść, obawiając się utraty autorytetu w zespole. Słoweński portal Vecer informuje, że trener był załamany stanem kadry i atmosferą w drużynie. Mimo obietnic wzmocnień ze strony zarządu, Dalović pozostał nieugięty. Maribor zajmuje drugie miejsce w lidze słoweńskiej, tracąc osiem punktów do lidera, Celje. W zespole gra Polak Karol Borys.

  • Trener Radovan Dalović odszedł z NK Maribor po dwóch tygodniach pracy
  • Powodem rezygnacji była bójka między piłkarzami na treningu
  • Dalović próbował rozdzielić zawodników i został uderzony w twarz
  • W bójce brali udział Omar Rekik i Benjamin Tetteh
  • Trener doznał rozcięcia wargi i potrzebował pomocy medycznej
  • Dalović obawiał się utraty autorytetu w szatni
  • Trener był załamany stanem kadry i atmosferą w zespole
  • Zarząd klubu negocjował z Daloviciem, obiecując wzmocnienia
  • Maribor zajmuje drugie miejsce w lidze słoweńskiej
  • Kolejny mecz Maribor zagra z liderem - Celje
  • Polak Karol Borys jest zawodnikiem Mariboru

Źródła (1)

Brak dostępnego audio