Tragiczna śmierć Ewy P.: Poszukiwania w Krakowie i umorzenie śledztwa

W styczniu 2024 roku w Krakowie prowadzono poszukiwania 59-letniej Ewy P., która zaginęła po wyjściu z pracy. Mąż kobiety zgłosił zaginięcie, informując o jej problemach zdrowotnych (cukrzyca, nowotwór mózgu) i potencjalnej dezorientacji. Poszukiwania, w których brało udział ponad 350 policjantów i 40 strażaków, utrudniał kontakt z zaginioną, która przekazywała nieskładne informacje. Wykorzystano psy tropiące, drony i analizowano monitoring. Niestety, Ewę P. odnaleziono martwą na polu w Kocmyrzowie. Przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążenia i wychłodzenie organizmu. Prokuratura Okręgowa w Krakowie umorzyła śledztwo, uznając, że poszukiwania prowadzono priorytetowo i adekwatnie do posiadanej wiedzy. Mąż zmarłej krytykował działania policji, jednak sąd odrzucił zażalenie rodziny na umorzenie śledztwa. Policja podkreśla, że w przypadkach zaginięć czas odgrywa kluczową rolę i apeluje o szybkie zgłaszanie takich zdarzeń.