Terminal Kontenerowy w Świnoujściu: Spór wokół inwestycji i nowej koncepcji Przylądka Pomerania

Poseł PiS Marek Gróbarczyk skrytykował zerwanie umowy na budowę terminala kontenerowego w Świnoujściu, twierdząc, że to "wyrzucenie projektu do kosza". Rząd i zarząd portu odpowiadają, że w miejsce starego projektu powstanie większa inwestycja – Przylądek Pomerania. Umowa z konsorcjum belgijsko-katarskim została zerwana, ponieważ partner nie wypełnił zobowiązań finansowych. Nowa koncepcja zakłada budowę terminala kontenerowego o głębokości 17 metrów, zdolnego do obsługi dużych kontenerowców, oraz usypanie 186 ha nowego lądu. Poprzedni projekt, przygotowany za rządów Zjednoczonej Prawicy, miał być nieopłacalny i obarczony błędami, m.in. planowaną zbyt małą głębokością basenów portowych. Inwestycja jest kontynuowana, a pierwsze prace mają ruszyć na początku roku. Rzeczniczka ZMPSiŚ podkreśla, że budowa portu zewnętrznego w postaci Przylądka Pomerania jest uzasadniona ekonomicznie, a poprzednie plany cechowały się brakiem rentowności. Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że terminal w Świnoujściu powstaje w ramach szerszej koncepcji Przylądka Pomerania i trwają przygotowania do realizacji części portowej i dostępowej.