Protesty wyborcze po wyborach parlamentarnych: Sąd Najwyższy podjął działania

🥟Polska | 🗣️Polityka

Do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 50 tysięcy protestów wyborczych, z czego ponad 10 tysięcy zostało zarejestrowanych. Wiele z nich stanowią powielane wzory z internetu. Dr Krzysztof Kontek zwraca uwagę na anomalie w wynikach wyborów w wielu komisjach. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie protestów i wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów w dwóch przypadkach. Sąd Najwyższy zarządził ponowne przeliczenie głosów w 13 komisjach. Rozpatrywanie protestów odbywa się w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, której status budzi kontrowersje. W samej izbie dochodzi do sporów dotyczących rozstrzygania protestów, co skutkuje wyłączeniami sędziów. Może to opóźnić termin rozpatrzenia protestów.

  • Do SN wpłynęło ponad 50 tys. protestów wyborczych
  • Zarejestrowano ponad 10 tys. protestów
  • Prokuratura bada protesty i chce ponownego liczenia głosów w 2 przypadkach
  • SN zlecił przeliczenie głosów w 13 komisjach
  • Rozpatrywanie protestów odbywa się w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN
  • Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest kwestionowany
  • W izbie istnieją spory dotyczące rozstrzygania protestów
  • Termin rozpatrzenia protestów może zostać opóźniony

Źródła (9)

Brak dostępnego audio