Rosnące pensje zmniejszają obciążenie czynszami, ale do poziomu sprzed pandemii daleko

W lipcu 2025 roku czynsze stają się bardziej znośne dla budżetów najemców, ponieważ pensje rosną szybciej niż ceny najmu. Single wynajmujący mieszkania w największych miastach mają od 250 do 450 zł więcej w kieszeni niż rok temu. W Gdańsku singiel przeznacza na czynsz 41,5% pensji, w Warszawie 41,2%. Najmniej obciążeni są mieszkańcy Łodzi (30,3%) i Katowic (28,7%). Dla par wynajmujących większe mieszkania, czynsz pochłania od 18,5% (Katowice) do 27,3% (Warszawa) łącznych zarobków. Wzrost czynszów od 2021 roku, czyli sprzed wybuchu wojny w Ukrainie, sprawił, że najem pochłania większą część wynagrodzenia niż wtedy. Praca zdalna pozwala zaoszczędzić, np. pracując w Krakowie i wynajmując mieszkanie w Katowicach można znacząco obniżyć koszty najmu. Wejście na rynek najmu wiąże się z wysokimi kosztami początkowymi, np. w Gdańsku wynajem kawalerki to wydatek rzędu 5,4 tys. zł, czyli 83% średniej pensji.