Giertych wzywa do ponownego przeliczenia głosów w wyborach prezydenckich

Roman Giertych zaapelował o jawne ponowne przeliczenie głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich, mimo zapewnień, że nie podważa ich wyniku. Oskarżył PiS o stworzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w celu ukrycia fałszerstw wyborczych. Twierdzi, że protokoły z sądów rejonowych wskazują na nieprawidłowości, których SN odmawia udostępnienia. Skrytykował obsadzenie komisji wyborczych przez zwolenników partii prawicowych i brak reprezentacji komitetu Rafała Trzaskowskiego. Zaproponował przesunięcie zaprzysiężenia prezydenta elekta i przegłosowanie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Sąd Najwyższy zgodził się na ponowne przeliczenie głosów w 13 obwodowych komisjach po wykryciu nieprawidłowości. Wybory wygrał Karol Nawrocki, pokonując Rafała Trzaskowskiego różnicą 370 tys. głosów.