Rodzice przywłaszczają pieniądze z klasowych składek: alarmujący wzrost przypadków

🥟Polska

Detektyw Małgorzata Marczulewska alarmuje o wzroście przypadków przywłaszczania pieniędzy zebranych przez rodziców na cele klasowe, takie jak wycieczki czy prezenty dla nauczycieli. Kwoty sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych, a sprawcy często czują się bezkarni. Rodzice tłumaczą się różnie: zajęciem komorniczym, rozwodem, a nawet zwykłym "wydaniem" pieniędzy. Marczulewska podkreśla, że rodzice często machają ręką na te kradzieże, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji dla dzieci po obu stronach – okradanych i tych, których rodzice dopuścili się oszustwa. Rosnąca świadomość rodziców powoduje, że coraz częściej zgłaszają się oni do specjalistów, aby odzyskać stracone środki i ukrócić ten proceder. Problem dotyka coraz więcej szkół, a kwoty przywłaszczane przez skarbnków klasowych stanowią poważny problem finansowy dla rodziców.

  • Rodzice wpłacają pieniądze na składki klasowe na wycieczki, prezenty dla nauczycieli itp.
  • Skarbnicy klasowi przywłaszczają sobie te pieniądze.
  • Kwoty przywłaszczonych środków sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
  • Sprawcy tłumaczą się zajęciem komorniczym, rozwodem lub po prostu "wydaniem" pieniędzy.
  • Rodzice rzadko zgłaszają te przestępstwa, dając poczucie bezkarności oszustom.
  • Rosnąca świadomość rodziców skutkuje częstszym zgłaszaniem spraw detektywom i windykatorom.
  • Problem dotyka dzieci po obu stronach: okradanych i tych, których rodzice kradną.
  • Przykłady obejmują zawyżanie kosztów usług, kradzież reszty po wycieczce i ucieczkę z pieniędzmi na nagrody.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio