Niemiecka polityka migracyjna, dążąca do ograniczenia napływu migrantów, może skutkować intensyfikacją transferów "przypadków dublińskich" do Polski. Polska, jako sygnatariusz konwencji dublińskiej, jest zobowiązana do przyjmowania migrantów, co może prowadzić do napięć w relacjach polsko-niemieckich i presji ze strony Berlina. W Polsce obserwuje się eskalację polityki antymigracyjnej, wynikającą ze splotu czynników takich jak sytuacja międzynarodowa, nastroje społeczne, interesy polityczne oraz działania Donalda Tuska. Partie polityczne ulegają nastrojom populistycznym, a wprowadzenie kontroli na granicach może przynieść straty ekonomiczne. Kryzysów migracyjnych nie da się zatrzymać, a Polska klasa polityczna powinna skupić się na budowie programu integracji migrantów.