Pijany prokurator z Malborka miał zastraszać policjantów i lekarzy - sąd odrzucił zażalenie

🥟Polska | 🗣️Polityka

Sąd odrzucił zażalenie prokuratora z Malborka, zawieszonego w czynnościach po tym, jak został oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i zastraszanie funkcjonariuszy oraz personelu medycznego. Prokurator, który miał 2,5 promila alkoholu we krwi, został zatrzymany w 2023 roku po zgłoszeniu o jego niebezpiecznej jeździe. Podczas interwencji miał wyzywać policjantów, nakłaniać ich do odstąpienia od kontroli, a po przewiezieniu do szpitala grozić lekarzom. Sąd Najwyższy uznał, że zawieszenie prokuratora w obowiązkach jest zasadne ze względu na prowadzone przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne i karne, obejmujące zarzuty wywierania wpływu na policjantów i znieważania ich. Prokurator stracił immunitet w związku z zarzutami, a sprawa karna i dyscyplinarna są w toku.

  • Prokurator z Malborka zawieszony po zarzutach o jazdę pod wpływem alkoholu i zastraszanie.
  • Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu we krwi w momencie zatrzymania w 2023 roku.
  • Prokurator miał wyzywać policjantów i nakłaniać ich do odstąpienia od kontroli.
  • Funkcjonariusze założyli mu kajdanki i siłą umieścili w radiowozie.
  • W szpitalu miał grozić lekarzom, m.in. słowami: "Jeżeli pobierzesz mi krew, to cię zniszczę".
  • Sąd Najwyższy uznał zawieszenie za zasadne ze względu na postępowanie dyscyplinarne i karne.
  • Prokurator stracił immunitet w związku z zarzutami.
  • Samochód prokuratora nie miał aktualnych badań technicznych.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio