Byli ambasadorowie USA i w Iranie ostrzegają przed poważnymi konsekwencjami potencjalnego izraelskiego ataku na Iran. Scenariusze obejmują "reakcję przypominającą Armagedon" ze strony Iranu, uderzenia w państwa regionu i Stany Zjednoczone, jak również szerszą eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie. Mimo iż Iran prawdopodobnie nie jest w stanie przeprowadzić ataku, który realnie zagroziłby Izraelowi, eksperci przewidują, że będzie poszukiwał zaskakujących odpowiedzi, być może wymierzonych w państwa arabskie. Podkreśla się, że Iran stracił pozycję w regionie, a zerwanie umowy nuklearnej przez Trumpa nie przyniosło realnego planu dyplomatycznego. Zachód traci wiarygodność przez zbliżenie z Izraelem, co wykorzystują Rosja i Chiny.