W nocy Charków został zaatakowany przez rosyjskie drony Shahed. Mer miasta, Ihor Terechow, poinformował o dwóch wybuchach i trwającym ataku. Gubernator obwodu charkowskiego, Ołeh Syniehubow, potwierdził trafienia w przedsiębiorstwa na terenie miasta, co spowodowało pożary. Władze ostrzegają mieszkańców i zbierają informacje o skutkach ataku. Poprzedniej nocy Charków również był celem rosyjskiego ataku powietrznego, w którym dwie osoby zostały ranne. Atakowano także Kijów, gdzie zginęło 12 osób, a ponad 90 zostało rannych.