NIK: Śląskie kopalnie zanieczyszczają rzeki solą w stopniu wyższym niż Bałtyk

🥟Polska | 💰Biznes | 🗣️Polityka

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) alarmuje, że śląskie kopalnie węgla kamiennego w latach 2020-2023 wprowadzały do rzek wody o zasoleniu wyższym niż w Bałtyku. Mimo że przedsiębiorstwa górnicze nie łamały prawa, NIK zarzuca im brak działań ograniczających negatywny wpływ na środowisko. Wody Polskie, argumentując interesem górnictwa, odstępowały od ustalania limitów zasolenia. NIK wskazuje, że koszt odsalania wód jest przerzucany na społeczeństwo, co uwidoczniła katastrofa na Odrze w 2022 roku, spowodowana m.in. zasoleniem. Średnie zasolenie wód odprowadzanych przez kopalnie wynosiło 8 promili, przekraczając poziom Bałtyku (7 promili), a w niektórych przypadkach nawet oceanów i Morza Śródziemnego. Kontrolerzy NIK dopatrzyli się braku rzetelności w postępowaniach Wód Polskich i nieprecyzyjnych pozwoleń wodnoprawnych. Rocznie do rzek trafiało 183 mln m3 wód dołowych, zawierających około 1,5 mln ton soli. Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje na koniec 2025 roku pilotaż przemysłowy nowej technologii odsalania wód kopalnianych, mający na celu redukcję zasolenia Odry i zapobieganie katastrofom ekologicznym.

  • Średnie zasolenie wód odprowadzanych przez kopalnie na Śląsku w latach 2020-2023 było wyższe niż w Bałtyku
  • Wody Polskie odstępowały od określania limitów zasolenia, argumentując to interesem górnictwa
  • Kopalnie wprowadzały rocznie do rzek ok. 1,5 mln ton soli
  • NIK skrytykował nieprecyzyjne formułowanie warunków w pozwoleniach wodnoprawnych
  • Brak ograniczeń w zrzucie solanek może prowadzić do katastrof ekologicznych
  • Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje pilotaż nowej technologii odsalania wód kopalnianych w 2025 roku
  • Celem jest redukcja zasolenia Odry o 59-83% i zapobieganie rozwojowi złotej algi

Źródła (1)

Brak dostępnego audio