Kontrole graniczne i migracja w Zgorzelcu: opinie mieszkańców i działania Bąkiewicza

🥟Polska | 🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Artykuł analizuje sytuację w Zgorzelcu w kontekście wznowionych kontroli granicznych z Niemcami i problemu nieuregulowanej migracji. Mieszkańcy Zgorzelca wyrażają zróżnicowane opinie na temat obecności migrantów i wpływu kontroli granicznych na ich codzienne życie. Część z nich nie odczuwa zagrożenia ze strony migrantów, podkreślając, że obcokrajowcy mieszkający w mieście są spokojni i pracują. Inni natomiast wyrażają obawy związane z brakiem kontroli nad tym, kto przekracza granicę. Działalność Roberta Bąkiewicza i jego Ruchu Obrony Granic (ROG) jest oceniana różnie. Bąkiewicz twierdzi, że kontrole graniczne są wynikiem jego działań i oskarża Niemcy o prowadzenie "wojny hybrydowej" poprzez podrzucanie migrantów. Burmistrz Zgorzelca potwierdza, że takie sytuacje miały miejsce, ale podkreśla, że migranci mieszkający w Zgorzelcu nie stanowią problemu. Kontrole graniczne powodują utrudnienia w ruchu i korki w mieście, szczególnie po długich weekendach. Burmistrz rozważa nawet zamknięcie mostu Jana Pawła II, aby zapobiec paraliżowi komunikacyjnemu.

  • Wznowienie kontroli granicznych z Niemcami powoduje korki w Zgorzelcu
  • Mieszkańcy Zgorzelca mają różne opinie na temat migrantów
  • Robert Bąkiewicz oskarża Niemcy o "wojnę hybrydową"
  • Burmistrz Zgorzelca potwierdza podrzucanie migrantów przez Niemcy
  • Kontrole graniczne paraliżują ruch w mieście
  • Burmistrz Zgorzelca rozważa zamknięcie mostu do Görlitz
  • ROG patroluje granicę i twierdzi, że to dzięki nim wznowiono kontrole
  • Od stycznia do lipca Straż Graniczna w Zgorzelcu przyjęła 29 migrantów w ramach readmisji z Niemiec

Źródła (1)

Brak dostępnego audio