FASD w Polsce: Brak dostępu do diagnozy i kształcenia specjalnego

🥟Polska | 🗣️Polityka

Artykuł porusza problem Płodowego Zespołu Alkoholowego (FAS) i innych zaburzeń ze spektrum FASD w Polsce. Diagnozowanie FASD jest utrudnione z powodu braku wystarczającej liczby ośrodków finansowanych przez NFZ – w całym kraju diagnozy w ramach kontraktu z NFZ stawia tylko Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy im. św. Ludwika w Krakowie, co powoduje długie kolejki. Eksperci podkreślają, że wczesna diagnoza (przed 5 rokiem życia) jest kluczowa dla rokowania i stabilnego funkcjonowania w dorosłym życiu. Diagnozy prywatne są kosztowne i często nie są respektowane przez instytucje państwowe. Dzieci z FASD nie mają dostępu do orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego, co utrudnia im edukację. Specjaliści apelują o zwiększenie dostępności diagnostyki i objęcie dzieci z FASD kształceniem specjalnym. Resort Zdrowia, mimo świadomości problemu, uważa obecny system za wystarczający, argumentując, że diagnozowanych jest rocznie 7-8 tysięcy dzieci z FASD, a pediatrzy mogą kierować dzieci do psychiatrów i neurologów. Rzecznik MZ bagatelizuje długi czas oczekiwania na diagnostykę.

  • FAS to najcięższa forma zaburzeń ze spektrum FASD.
  • Dzieci z FASD doświadczają zaburzeń neurologicznych, opóźnienia rozwoju, nadpobudliwości i problemów z zachowaniem.
  • W Polsce tylko jeden szpital diagnozuje FASD w ramach NFZ.
  • Na diagnozę w Krakowie czeka się kilkanaście miesięcy.
  • Diagnoza przed 5 rokiem życia zwiększa szanse na pozytywne rokowania.
  • Diagnozy prywatne są kosztowne i często ignorowane przez państwowe instytucje.
  • Dzieci z FASD nie kwalifikują się do kształcenia specjalnego.
  • Eksperci apelują o włączenie FASD do orzeczeń o potrzebie kształcenia specjalnego.
  • Resort Zdrowia uważa obecny system za wystarczający.
  • Rzecznik MZ bagatelizuje kilkumiesięczne oczekiwanie na diagnozę.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio