Były zarząd Portu Szczecin-Świnoujście odpiera zarzuty ws. terminala kontenerowego

💰Biznes | 🗣️Polityka

Były zarząd Portów Szczecin i Świnoujście odrzuca oskarżenia o niegospodarność i błędy w projekcie głębokowodnego terminala kontenerowego (GTK), zarzucając obecnym władzom portu zniechęcanie prywatnego inwestora. Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka i obecny prezes portu Jarosław Siergiej ocenili projekt GTK z 2023 roku jako nieracjonalny i nieopłacalny, z długim okresem zwrotu kosztów. Były zarząd, w składzie Krzysztof Urbaś, Daniel Stachiewicz i Jacek Cichocki, uważa to za podważanie wiarygodności umowy. Marchewka zapowiedział budowę portu zewnętrznego „Przylądek Pomerania” do 2029 roku przez państwowe podmioty, który ma być większy niż planowany przez poprzedni zarząd. Koszty szacowane są na 10 mld zł. Były zarząd twierdzi, że obecne działania zniechęciły prywatnego inwestora i że raport resortu oparty jest na nadinterpretacji. Urbaś bronił głębokości akwenów planowanych na 14,5 m w pierwszym okresie działalności GTK, z możliwością pogłębienia do 17 m. Podkreślił, że nie należy porównywać wydatków Skarbu Państwa i przychodów ZMPSiŚ, ponieważ port generuje przychody głównie dla budżetu państwa.

  • Były zarząd Portów Szczecin i Świnoujście odpiera zarzuty o niegospodarność przy projekcie GTK
  • Obecne władze portu oskarżane są o zniechęcanie prywatnego inwestora
  • Wiceminister Marchewka skrytykował projekt GTK z 2023 r. jako nieracjonalny
  • Planowana jest budowa "Przylądka Pomerania" do 2029 r. przez państwowe podmioty
  • Koszty budowy nowego portu szacowane są na 10 mld zł
  • Były zarząd uważa, że obecne działania zniechęciły inwestora
  • Urbaś broni planowanej głębokości akwenów GTK w pierwszym okresie działalności

Źródła (1)

Brak dostępnego audio