Administracja Białego Domu wyraziła niezadowolenie z działań specjalnego wysłannika Donalda Trumpa, Steve'a Witkoffa, zarzucając mu popełnianie błędów podczas negocjacji z Moskwą. Według źródeł, Witkoff nie ma doświadczonych współpracowników i prowadzi rozmowy z przedstawicielami Kremla bez odpowiedniego wsparcia. Podczas ostatniej rozmowy z Władimirem Putinem polegał na tłumaczu Kremla, co uznano za naruszenie procedur dyplomatycznych. Były ambasador USA w Rosji, Michael Mackfall, sugeruje, że jeśli Trump poważnie myśli o negocjacjach z Rosją, powinien rozważyć zmianę osoby prowadzącej te rozmowy.