Barlinek o ataku na fabrykę w Ukrainie: To element wojny informacyjnej

💰Biznes | 🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Po ataku na fabrykę Barlinka w Ukrainie pojawiły się komentarze w mediach społecznościowych, które zdaniem zarządu firmy są elementem wojny informacyjnej. Komentarze te szerzą dezinformację na temat charakteru ataku i działalności firmy, sugerując m.in., że fabryka zajmowała się produkcją wojskową lub że atak był prowokacją ukraińską. Zarząd Barlinka podkreślił, że firma jest polskim przedsiębiorstwem, największym producentem drewnianych podłóg, i nigdy nie prowadziła działalności związanej z przemysłem obronnym. Firma płaci rocznie w Polsce około 120 mln zł podatków i danin publicznych. Właścicielem Barlinka jest Polak Michał Sołowow. Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę w Winnicy, co polskie MSZ uznało za złamanie prawa międzynarodowego. Firma nie przewiduje wznowienia produkcji wcześniej niż za sześć miesięcy.

  • Atak dronowy na fabrykę Barlinka w Ukrainie wywołał falę dezinformacji w mediach społecznościowych
  • Zarząd Barlinka uważa to za element wojny informacyjnej
  • Dezinformacja sugeruje, że fabryka produkowała dla wojska lub że atak był prowokacją
  • Barlinek podkreśla, że jest polską firmą produkującą podłogi i nie ma związku z przemysłem obronnym
  • Firma płaci rocznie 120 mln zł podatków w Polsce
  • Właścicielem jest Michał Sołowow
  • MSZ uznało atak za złamanie prawa międzynarodowego
  • Produkcja w Winnicy zostanie wznowiona nie wcześniej niż za 6 miesięcy

Źródła (1)

Brak dostępnego audio