W programie "Kropka nad i" w TVN24, wiceprezes PiS Michał Wójcik wyraził oburzenie liczbą uczestników debaty prezydenckiej, zorganizowanej przez "Super Express". Skrytykował fakt, że wystarczy 100 tys. podpisów, by wziąć w niej udział, co jego zdaniem obniża poziom debaty. Monika Olejnik przypomniała, że PiS miało 8 lat na zmianę tych przepisów. Wójcik zasugerował podniesienie progu podpisów, aby ograniczyć liczbę kandydatów. Olejnik uspokajała zdenerwowanego posła PiS, zwracając uwagę na brak działań PiS w tej sprawie przez poprzednie lata.