Na Morzu Czerwonym zaatakowano statek handlowy u wybrzeży Jemenu. Do ataku użyto broni ręcznej, granatników i dronów z bombami. Załoga przygotowuje się do opuszczenia jednostki z powodu nabierania wody. Firma Ambrey, zajmująca się bezpieczeństwem morskim, poinformowała, że w ataku brało udział osiem łodzi. Nikt nie przyznał się do odpowiedzialności za atak. Od listopada 2023 do stycznia 2025 jemeńscy rebelianci Huti ostrzelali ponad 100 statków, co wpłynęło na ograniczenie przepływu towarów. Agencja Associated Press podkreśla, że jest to pierwszy od miesięcy poważny atak w tym regionie, gdzie działają także somalijscy piraci.