9-latek próbował ratować ojca, dzwoniąc na 112 i prowadząc reanimację

🥟Polska | 🔍Ciekawostki

9-letni chłopiec z Brzegu Dolnego, Julek, próbował uratować życie swojemu ojcu, który nagle stracił przytomność. Chłopiec wezwał pomoc z zablokowanego telefonu ojca, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Jak poinformowali strażacy z OSP w Brzegu Dolnym, chłopiec samodzielnie prowadził reanimację, wykorzystując wiedzę ze szkoły i harcerstwa. Julek, nie znając dokładnej lokalizacji, przekazywał dyspozytorom informacje o samochodzie marki BMW, co ułatwiło poszukiwania. Chłopiec machał na widok helikoptera LPR, co pomogło ratownikom w jego zlokalizowaniu. Niestety, pomimo wysiłków ratowników, ojciec chłopca zmarł. Strażacy apelują do rodziców o rozmowy z dziećmi na temat wzywania pomocy w sytuacjach zagrożenia życia.

  • 9-letni Julek wezwał pomoc do nieprzytomnego ojca
  • Chłopiec sam prowadził reanimację
  • Julek dzwonił z zablokowanego telefonu ojca
  • Chłopiec przekazał informację o marce samochodu, co ułatwiło lokalizację
  • Mimo akcji ratunkowej, ojciec zmarł
  • Strażacy apelują o edukację dzieci w zakresie wzywania pomocy

Źródła (1)

Brak dostępnego audio