W Słupsku, policjanci asp. Remigiusz Szczepankowski i mł. asp. Paweł Boryński eskortowali taksówkę z czteroletnim chłopcem, który tracił przytomność z powodu silnego zatrucia, do szpitala. Kierowca taksówki poprosił policjantów o pomoc, gdy zobaczył przerażoną kobietę z dzieckiem na tylnym siedzeniu. Policjanci, poinstruowawszy kierowcę, włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne i eskortowali taksówkę do szpitala, gdzie na chłopca czekali już lekarze. Matka chłopca podziękowała policjantom i taksówkarzowi za pomoc w mediach społecznościowych. Chłopiec, Wojtuś, otrzymał pomoc na czas i wraca do zdrowia.