Na granicy polsko-białoruskiej w rejonie Narewki żołnierze użyli broni gładkolufowej wobec migrantów forsujących granicę. W wyniku incydentu ranny został obywatel Sudanu, postrzelony w udo gumową kulą, którego przetransportowano do szpitala w Hajnówce. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatrzymano pięciu migrantów i przekazano Straży Granicznej. Tego samego dnia Straż Graniczna odnotowała 100 prób nielegalnego przekroczenia granicy, zatrzymano trzy osoby za pomocnictwo i odnotowano ataki kamieniami na patrole w okolicach Czeremchy. Kryzys migracyjny na granicy jest efektem działań Alaksandra Łukaszenki, oskarżanego o prowadzenie wojny hybrydowej w ramach operacji "Śluza". Wojsko apeluje o wsparcie dla żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej.