Władimir Putin ogłosił zawieszenie broni na Ukrainie w dniach 7-11 maja, powołując się na względy humanitarne i obchody Dnia Zwycięstwa. Ukraina, reprezentowana przez Andrija Sybihę, zadeklarowała gotowość poparcia zawieszenia broni na co najmniej 30 dni, pod warunkiem natychmiastowego wstrzymania ognia przez Rosję. Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, wyraziła frustrację Donalda Trumpa postawą Putina i Zełenskiego. Artykuł analizuje także to zawieszenie broni jako propagandowy manewr Rosji, mający na celu przekonanie opinii publicznej o jej pokojowych intencjach, podobny do wcześniejszych zawieszeń broni. Podkreślono rozbieżności w stanowiskach stron, gdzie Rosja domaga się uznania aneksji Krymu i innych terytoriów, a Ukraina reparacji wojennych i uznania odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, co czyni realne negocjacje mało prawdopodobnymi. Rosja kontynuuje zajmowanie ukraińskich terytoriów, licząc na zmianę nastawienia USA.