Z Muzeum w Dęblinie skradziono części samolotu TS-11 Iskra o wartości 200 tys. zł

🥟Polska | 🔍Ciekawostki

Z samolotu TS-11 "Iskra", znajdującego się w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, zniknęło 66 elementów wyposażenia o łącznej wartości 200 tys. zł. Kradzież wyszła na jaw, gdy Urząd Miasta w Dęblinie, który przekazał samolot jako depozyt, chciał go odebrać w celu umieszczenia na pomniku. Okazało się, że brakuje m.in. kokpitu i zegarów. Monitoring muzeum nie zarejestrował żadnych podejrzanych działań. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Lublinie oraz Żandarmeria Wojskowa, które przesłuchały osoby związane z transportem samolotu. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów, a śledztwo trwa od czerwca.

  • Zniknęło 66 elementów z samolotu TS-11 "Iskra"
  • Wartość skradzionych części to 200 tys. zł
  • Kradzież miała miejsce w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie
  • Samolot był depozytem Urzędu Miasta Dęblin
  • Brak kokpitu i zegarów odkryto przy próbie odbioru samolotu
  • Monitoring nie wykazał podejrzanych działań
  • Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Lublinie i Żandarmeria Wojskowa
  • Śledztwo trwa od czerwca

Źródła (1)

Brak dostępnego audio