Wyrok za "leczenie" raka lampą: rok w zawieszeniu dla Tomasza Sz.

🥟Polska | 🗣️Polityka

Sąd Rejonowy Katowice-Wschód skazał Tomasza Sz., podającego się za naturopatę, na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za oszustwo i narażenie na utratę życia dwóch pacjentek chorych na raka. Mężczyzna, stosując niekonwencjonalne metody leczenia, takie jak lampy i generatory plazmy, "diagnozował" choroby za pomocą kamieni i wahadełek, wyłudzając od kobiet pieniądze. W jednym przypadku twierdził, że nowotwór to "pasożyty w wątrobie", w drugim, że rak trzustki to Covid-19. Rodziny ofiar i prokuratura są oburzone łagodnym wyrokiem i zapowiadają apelację, domagając się surowszej kary. Obrońca skazanego również zapowiedział odwołanie.

  • Tomasz Sz. skazany za oszustwo i narażenie zdrowia i życia dwóch kobiet.
  • Stosował niekonwencjonalne metody "leczenia" raka lampą i generatorami plazmy.
  • Jednej z pacjentek "zdiagnozował" raka piersi za pomocą kamieni i generatora plazmowego, wyłudzając 28 tys. zł.
  • Drugą pacjentkę przekonywał, że ma Covid-19, a nie raka trzustki, za "leczenie" pobrał 17 tys. zł.
  • Sąd wymierzył mu karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz zakaz wykonywania zawodu naturopaty przez trzy lata.
  • Rodziny ofiar i prokuratura zapowiadają apelację, domagając się surowszej kary.
  • Oskarżony nie wyraził skruchy.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio