Artykuł analizuje problematykę wolonturystyki, wskazując na jej potencjalne negatywne skutki. Zamiast realnej pomocy, często napędza ona komercjalizację, handel ludźmi i wyzysk, szczególnie w projektach związanych z sierocińcami. Popyt generowany przez turystów skłania rodziców do oddawania dzieci do sierocińców, w których często panują złe warunki, a dzieci nie mają możliwości nawiązania trwałych relacji. Krytykowane są również krótkoterminowe projekty w sektorze ochrony środowiska. Podkreśla się, że wolontariusze często nie są odpowiednio przygotowani, a organizacje wysyłające zaniedbują nadzór i wsparcie. Alternatywą dla wolonturystyki mogą być darowizny, które pozwalają na profesjonalną i długoterminową pomoc. Ważne jest, aby dokładnie sprawdzać organizacje i projekty, aby uniknąć negatywnego wpływu na lokalne społeczności.