Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny poinformował, że polskie przepisy nie określają terminu przerwania ciąży w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia kobiety, a jedno zaświadczenie od specjalisty jest wystarczającą podstawą do przeprowadzenia legalnej aborcji. Odpowiedź ta padła w kontekście śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy w sprawie aborcji w 36. tygodniu ciąży, której dokonała ginekolożka Gizela Jagielska na podstawie zaświadczenia od psychiatrów. Konieczny przypomniał o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, które wpłynęło na obecne prawo aborcyjne. Sprawa ta wywołała kontrowersje, w tym incydent z udziałem Grzegorza Brauna oraz groźby wobec Jagielskiej, które są badane przez prokuraturę.