Niemiecki dziennik "Welt am Sonntag" (WamS) krytycznie ocenia sytuację w polskim sądownictwie, twierdząc, że rząd Donalda Tuska nie zdołał naprawić negatywnych skutków reform wprowadzonych przez PiS. Korespondent gazety, Philipp Fritz, analizuje orzeczenie Sądu Najwyższego dotyczące ważności wyborów prezydenckich, zwracając uwagę na utrzymujący się brak zaufania do wymiaru sprawiedliwości. Pomimo obietnic wyborczych, redemokratyzacja sądów nie nastąpiła, a prezydent Andrzej Duda wetuje próby reform. Fritz przypomina, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zakwestionował niezależność Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uznała wybory za ważne. Autor podkreśla, że w polskim systemie orzeczenia sądów mogą być uznawane lub nie, w zależności od "widzimisię różnych sił politycznych". Jako przykład instrumentalizacji sądów podaje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2021 r., który uznaje traktaty europejskie za niezgodne z konstytucją, co wielu ekspertów postrzega jako "prawny Polexit".