USA wysyła 4000 żołnierzy na Karaiby w celu walki z kartelami narkotykowymi

Pentagon ogłosił wysłanie ponad 4000 żołnierzy piechoty morskiej i marynarzy na wody wokół Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Działanie to ma na celu zintensyfikowanie operacji przeciwko kartelom narkotykowym i stanowi "dramatyczny pokaz siły" dla prezydenta Trumpa. W rejonie znajdzie się m.in. Grupa Desantowa na okręcie USS Iwo Jima oraz 22. Jednostka Ekspedycyjna Piechoty Morskiej, a także okręt podwodny o napędzie atomowym, samolot rozpoznawczy P-8 Poseidon, niszczyciele i krążownik rakietowy. Rozbudowa sił zbrojnych ma przede wszystkim znaczenie demonstracyjne, wysyłając sygnał ostrzegawczy. Część przedstawicieli Pentagonu wyraża obawy, ponieważ jednostki piechoty morskiej nie są wyszkolone do zwalczania przemytu i handlu narkotykami. Wcześniej Pentagon rozmieścił niszczyciele w rejonie granicy amerykańsko-meksykańskiej w celu wsparcia misji bezpieczeństwa. Celem działań militarnych jest również zapewnienie Amerykanom nieograniczonego dostępu do Kanału Panamskiego.