UE rezygnuje z podatku cyfrowego i proponuje nowe daniny na spłatę długu po pandemii

💰Biznes | 🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Unia Europejska wycofuje się z planów wprowadzenia podatku cyfrowego ze względu na obawy przed negatywną reakcją USA i potencjalne utrudnienia w negocjacjach handlowych. Zamiast tego, KE proponuje nowe podatki od odpadów elektrycznych, wyrobów tytoniowych i dużych firm o obrotach powyżej 50 mln euro, co ma przynieść 25-30 mld euro rocznie na spłatę długu po pandemii COVID-19. Planowane jest również wprowadzenie ogólnounijnego podatku od wyrobów tytoniowych, co spotyka się ze sprzeciwem niektórych państw członkowskich, m.in. Szwecji, która nie chce przekazywać dochodów krajowych do budżetu UE. Rozważane są także podatek graniczny od emisji CO2 oraz dochody z systemu ETS, z ustępstwami dla Europy Wschodniej. Wszystkie nowe podatki wymagają jednogłośnej akceptacji rządów krajowych.

  • UE rezygnuje z podatku cyfrowego w obawie przed reakcją USA
  • KE proponuje podatki od odpadów, tytoniu i dużych firm
  • Celem jest uzyskanie 25-30 mld euro rocznie na spłatę długu po pandemii
  • Szwecja sprzeciwia się przekazywaniu dochodów do UE
  • Planowane są podatek graniczny od emisji CO2 i dochody z ETS
  • Nowe podatki wymagają jednogłośnej akceptacji państw UE

Źródła (2)

Brak dostępnego audio