Donald Trump, podczas konferencji prasowej przed Białym Domem, zapytał obecnych tam robotników budowlanych, czy są wśród nich migranci lub członkowie gangów. Pytanie padło w kontekście działań administracji Trumpa dotyczących deportacji cudzoziemców. Prezydent zapewnił robotników, że "nic im się nie stanie", nawet jeśli okaże się, że są wśród nich osoby nielegalnie przebywające w USA. Trump wcześniej zapowiedział zwiększenie wysiłków w celu zatrzymania i deportacji nielegalnych imigrantów, szczególnie w miastach takich jak Los Angeles, Chicago i Nowy Jork. Robotnicy montowali maszty flagowe, które Trump określił jako prezent dla Białego Domu.