Trela o zeznaniach Ziobry ws. Pegasusa: Napytał sobie biedy

Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Pegasusa, Tomasz Trela, w wywiadzie dla Interii ocenił zeznania Zbigniewa Ziobry jako "polityczny ciężar dużego kalibru". Trela podkreślił, że Ziobro, mimo ostrzeżeń ABW i SKW, uparcie dążył do zakupu Pegasusa, a teraz przypisuje sobie autorstwo tego pomysłu. Zdaniem Treli, jest to zagranie pod elektorat, mające pokazać Ziobrę jako nieustraszonego "szeryfa". Trela zaznaczył, że Ziobro, choć sprawiał wrażenie pewnego siebie, w rzeczywistości odczuwa respekt przed organami państwa, co pokazało jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przed komisję. Zeznania Ziobry, mimo problemów z pamięcią w kluczowych kwestiach, posłużą do przygotowania wniosku do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Trela nie wyklucza ponownego wezwania Ziobry oraz innych świadków, w tym prokuratorów. Podsumowując dotychczasowe przesłuchania, Trela stwierdził, że PiS od początku dążyło do posiadania instrumentu do inwigilacji konkurencji politycznej, medialnej i sędziowskiej, co doprowadziło do zakupu Pegasusa w 2017 roku.