Tajemniczy sygnał z kosmosu pochodził od nieaktywnego satelity Relay 2

🔍Ciekawostki | 🌍Zagranica

Australijskie radioteleskopy ASKAP zarejestrowały w 2023 roku tajemniczy sygnał radiowy, który początkowo sądzono, że pochodzi z odległego kosmosu. Analiza danych wykazała, że źródłem sygnału był nieaktywny amerykański satelita Relay 2 (NORAD ID 732) z lat 60. Sygnał trwał krócej niż 30 nanosekund i został zarejestrowany w paśmie 695,5-1031,5 MHz. Naukowcy wykluczyli celową transmisję z satelity, a jako prawdopodobne przyczyny emisji wskazują wyładowanie elektrostatyczne na satelicie lub uderzenie mikrometeoroidu. Istnieje możliwość, że satelita zakumulował ładunek elektrostatyczny, który uległ wyładowaniu, lub mikrometeoroid mógł uwolnić chmurę plazmy. Publikacja na temat odkrycia, której pierwszym autorem jest Clancy James, ukazała się w serwisie arxiv.org. W zespole badawczym znalazł się również Marcin Glowacki, australijski naukowiec polskiego pochodzenia.

  • Sygnał zarejestrowano w 2023 roku przez radioteleskopy ASKAP
  • Początkowo sądzono, że sygnał pochodzi z dalekiego kosmosu
  • Źródłem sygnału okazał się nieaktywny satelita Relay 2
  • Sygnał trwał krócej niż 30 nanosekund
  • Prawdopodobne przyczyny emisji: wyładowanie elektrostatyczne lub uderzenie mikrometeoroidu
  • W zespole badawczym był Marcin Glowacki, naukowiec polskiego pochodzenia

Źródła (1)

Brak dostępnego audio