Kobieca reprezentacja Szwajcarii w piłce nożnej przegrała 1:7 w meczu sparingowym z juniorami FC Luzern U-15 w ramach przygotowań do Euro 2024. Wynik wywołał falę krytyki w mediach społecznościowych, a piłkarki spotkały się z negatywnymi komentarzami. Selekcjonerka Pia Sundhage tłumaczyła, że celem meczu było przetestowanie taktyki i symulacja warunków meczowych z szybszym i silniejszym przeciwnikiem. Podkreśliła, że wynik nie jest najważniejszy, a podobne sparingi z męskimi drużynami są normalną praktyką w piłce nożnej kobiet. Rzecznik kadry Sven Micosse dodał, że mecz pomógł w budowaniu wydolności zawodniczek. Trenerzy kobiecych drużyn, w tym Karolina Koch, podkreślają, że takie mecze z męskimi zespołami są przydatne do ćwiczenia taktyki i podnoszenia intensywności gry, jednak wyniki powinny pozostać poufne, aby unikać niepotrzebnej krytyki i skupić się na celach treningowych.