Szczecin: Restauracja LILI zaatakowana cuchnącą cieczą, lokal szuka sprawcy

🥟Polska | 💰Biznes | 🔍Ciekawostki

Szczecińska restauracja LILI padła ofiarą ataku, w wyniku którego w ogródku lokalu rozlano środek odstraszający dziki. Incydent miał miejsce w nocy z 10 na 11 lipca, powodując silny, nieprzyjemny zapach. Właściciel restauracji, Patryk Dutkiewicz, zapewnił, że lokal został zabezpieczony i wyczyszczony, a klienci nie są narażeni na niebezpieczeństwo. Restauracja opublikowała nagranie z monitoringu, na którym widać sprawcę i apeluje do internautów o pomoc w jego identyfikacji, zapewniając anonimowość. Internauci wyrażają oburzenie i oferują wsparcie. Właściciel podejrzewa, że atak jest działaniem konkurencji. Podobny incydent miał miejsce w ubiegłym roku w salonie barberskim w Łomiankach.

  • W nocy z 10 na 11 lipca restauracja LILI w Szczecinie została zaatakowana.
  • Na ogródek restauracji wylano środek odstraszający dziki.
  • Właściciel restauracji zapewnił o bezpieczeństwie lokalu.
  • Restauracja opublikowała nagranie z monitoringu w celu identyfikacji sprawcy.
  • Internauci oferują wsparcie i wyrażają oburzenie.
  • Właściciel podejrzewa, że za atakiem stoi konkurencja.
  • Podobny incydent miał miejsce rok wcześniej w Łomiankach.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio