Świetlne zjawisko nad Warszawą zaniepokoiło mieszkańców. Ekspert wyjaśnia.

Mieszkańcy Warszawy, m.in. Śródmieścia, Woli, Bemowa i Ochoty, zaobserwowali na niebie nietypowe efekty świetlne, które wywołały zaniepokojenie. Spekulowano, że mogą to być drony, zwłaszcza w kontekście niedawnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie bezzałogowce. Dr Sylwester Kołomański z Uniwersytetu Wrocławskiego wyjaśnił, że zaobserwowane światła to najprawdopodobniej snopy światła emitowane podczas imprezy w okolicach ronda Daszyńskiego lub ulicy Pańskiej. Policja otrzymała zgłoszenia, ale nie interweniowała. Ekspert uspokaja, że drony nie zdradzałyby w ten sposób swojej pozycji. Zjawisko jest widoczne dzięki chmurom, które odbijają światło. Dr Kołomański zaznaczył, że krótkotrwałe, okazjonalne użycie takich świateł ma minimalny wpływ na ludzi i zwierzęta, jednak regularne ich stosowanie mogłoby negatywnie wpłynąć na przyrodę, podobnie jak instalacja świetlna w Nowym Jorku, która dezorientowała ptaki wędrowne.