Spór polityczny wokół systemu kaucyjnego w Polsce: PiS krytykuje, rząd odpowiada

🥟Polska | 🗣️Polityka | 💰Biznes

Wprowadzony w Polsce system kaucyjny stał się przedmiotem sporu politycznego między obecną i poprzednią władzą. Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system, który w exposé w 2019 roku zapowiedział premier Morawiecki, a w 2023 roku głosowali za jego przyjęciem. Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska odpiera zarzuty, wskazując, że nowelizacja ustawy wprowadzona przez obecną koalicję wprowadziła jedynie niewielkie zmiany, choć jej resort informuje o wielu. Konieczność wprowadzenia systemu kaucyjnego wynika z unijnej dyrektywy Single-Use Plastics (SUP). System ma na celu zwiększenie poziomu zbiórki puszek i butelek, a także promowanie ponownego wykorzystania opakowań. Krytycy systemu wskazują na jego wady i obciążają winą przeciwny obóz polityczny. System kaucyjny w Polsce polega na pobieraniu kaucji przy zakupie napojów w puszkach i butelkach, która jest zwracana po oddaniu opakowania. Początkowo system miał ruszyć w 2025, ostatecznie wystartował 1 października 2025. Nowelizacja ustawy zakłada m.in. stworzenie zamkniętego systemu obiegu kaucji i wymóg funkcjonowania co najmniej jednego punktu odbioru w każdej gminie.

  • System kaucyjny wprowadzony w Polsce stał się przedmiotem sporu politycznego.
  • Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system, który sami wcześniej poparli.
  • Minister Hennig-Kloska twierdzi, że zmiany w ustawie były niewielkie, choć resort informuje o wielu zmianach.
  • Konieczność wprowadzenia systemu wynika z unijnej dyrektywy SUP.
  • System ma na celu zwiększenie recyklingu i ponowne wykorzystanie opakowań.
  • System polega na pobieraniu i zwrocie kaucji za opakowania napojów.
  • Nowelizacja wprowadza zamknięty obieg kaucji i punkty odbioru w każdej gminie.
  • Start systemu nastąpił 1 października 2025.
  • Wprowadzenie systemu kaucyjnego zapowiedział premier Morawiecki w 2019 roku.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio