Spór klienta z PZU o wycenę szkody całkowitej z OC: Aukcja wraku kością niezgody

🥟Polska | 💰Biznes

Klient PZU, pan Arkadiusz, od września 2022 roku spiera się z ubezpieczycielem w sprawie wyceny szkody całkowitej jego pojazdu po kolizji. PZU wyceniło szkodę metodą aukcji internetowej, pomniejszając odszkodowanie o wartość wraku. Klient kwestionuje wycenę, twierdząc, że nie otrzymał pełnej dokumentacji dotyczącej aukcji i nie mógł zweryfikować wartości wraku. Domaga się udostępnienia również wyceny eksperckiej, która była niższa, choć nie została użyta do obliczenia odszkodowania. Pan Arkadiusz złożył skargi do KNF, UOKiK, Rzecznika Finansowego oraz ministerstw, zarzucając PZU brak przejrzystości w wycenie szkód i brak możliwości weryfikacji wyników aukcji. Rzecznik Finansowy przyznał, że brak dokumentacji dla klienta jest błędem. PZU twierdzi, że szkoda została zlikwidowana zgodnie z przepisami i wypłacono odszkodowanie w wysokości 5920 zł. Ubezpieczyciel powołuje się na standardową procedurę wyceny szkód całkowitych metodą aukcyjną, która jest korzystna dla klienta, a raport z aukcji jest dokumentem wewnętrznym. PZU twierdzi, że zaproponowano klientowi pomoc w sprzedaży wraku, ale ten nie skorzystał z oferty.

  • Szkoda zgłoszona do PZU we wrześniu 2022 r.
  • PZU uznało szkodę za całkowitą i wyceniło ją metodą aukcji internetowej.
  • Klient nie otrzymał pełnej dokumentacji dotyczącej wyceny wraku.
  • Klient kwestionuje wiarygodność metody aukcyjnej.
  • Rzecznik Finansowy wskazał na błąd w braku dokumentacji dla klienta.
  • PZU twierdzi, że szkoda została zlikwidowana zgodnie z przepisami.
  • PZU powołuje się na standardową procedurę wyceny szkód całkowitych metodą aukcyjną.
  • Klientowi zaproponowano pomoc w sprzedaży wraku, z której nie skorzystał.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio