Spekulacyjna gorączka na akcjach spółek kwantowych – tulipomania XXI wieku?

💰Biznes

Akcje firm związanych z komputerami kwantowymi notują wzrosty sięgające tysięcy procent, osiągając wysokie wyceny, mimo często niskich przychodów i strat. Prezes Nvidii Jensen Huang prognozuje, że użyteczne komputery kwantowe mogą pojawić się za 15-30 lat, ale inwestorzy zdają się ignorować to, pompując wyceny firm takich jak Quantum Computing, D-Wave Quantum, Rigetti Computing i IonQ. Spółki te, mimo obiecujących perspektyw i zainteresowania ze strony rządu USA i firm takich jak Nvidia, generują straty liczone w milionach dolarów. Hossa na akcjach kwantowych przypomina tulipomanię, a inwestycje w te spółki są ryzykowne. Alternatywą mogą być fundusze ETF, takie jak Defiance Quantum ETF i VanEck Quantum Computing UCITS ETF, dające ekspozycję na sektor kwantowy.

  • Akcje spółek kwantowych rosną o tysiące procent, mimo braku zysków.
  • Wyceny firm kwantowych sięgają miliardów dolarów przy niskich przychodach.
  • Prezes Nvidii przewiduje od 15 do 30 lat do użyteczności komputerów kwantowych.
  • Quantum Computing wyceniana jest na 3,7 mld USD, a jej przychody to 61 tys. USD za kwartał.
  • IonQ zanotował 210 mln USD straty w pierwszym półroczu.
  • Spółki pozyskują kapitał przez emisję akcji.
  • Administracja USA ma przyspieszyć rozwój technologii kwantowych.
  • Istnieją fundusze ETF inwestujące w technologie kwantowe.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio