Śmiertelny wypadek w kopalni Marcel w Radlinie. Zmarł poparzony pracownik

🥟Polska

W wyniku wypadku w kopalni Marcel w Radlinie zmarł 48-letni pracownik. Do zdarzenia doszło 15 listopada około godziny 10:40 podczas prac rekultywacyjnych, kiedy osunął się fragment hałdy. Mężczyzna, polewający zbocze hałdy wodą, został poparzony gorącym pyłem. Został przetransportowany śmigłowcem do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, gdzie zmarł pomimo reanimacji. Miał oparzone 95 procent powierzchni ciała, w tym 70 procent oparzeniami trzeciego stopnia oraz oparzenia dróg oddechowych. Polska Grupa Górnicza wydała oświadczenie, informując, że osunięcie się mas skalnych spowodowało wzbicie pyłu i pary wodnej, co doprowadziło do wypadku pracownika firmy Barosz-Gwimet, nadzorującej plac budowy.

  • Do wypadku doszło 15 listopada w kopalni Marcel w Radlinie
  • Podczas prac rekultywacyjnych osunęła się hałda
  • 48-letni pracownik został poparzony gorącym pyłem
  • Mężczyzna miał oparzone 95% powierzchni ciała
  • Pracownik zmarł w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich
  • Polska Grupa Górnicza wydała oświadczenie o wypadku
  • Firma Barosz-Gwimet nadzorowała plac budowy

Źródła (1)

Brak dostępnego audio