Śledztwo ws. wpisów o Tymoteuszu Szydło wciąż zawieszone. Prokuratura Krajowa dopytuje o postępy.

🥟Polska | 🗣️Polityka

Postępowanie dotyczące zniesławienia Tymoteusza Szydło, syna byłej premier Beaty Szydło, poprzez wpisy na Facebooku, pozostaje zawieszone. Sprawa dotyczy siedmiu wpisów opublikowanych w 2019 roku. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo, które napotkało trudności w ustaleniu tożsamości autora wpisów, m.in. z powodu odmowy pomocy prawnej ze strony USA, powołującej się na wolność słowa. Przesłuchano świadka w Londynie, jednak dochodzenie umorzono w czerwcu 2021 roku z powodu niewykrycia sprawcy, ale sąd nakazał wznowienie. Prokuratura Krajowa kilkukrotnie dopytywała Prokuraturę Okręgową o postępy w śledztwie. Łączne koszty postępowania wynoszą ponad 5330 zł. Tymoteusz Szydło, po odejściu z kapłaństwa, zmienił nazwisko i pracował m.in. w firmie związanej z Danielem Obajtkiem. W 2023 roku założył firmę doradczą i miał zostać prokurentem w spółce z branży energetycznej.

  • Śledztwo dotyczy wpisów na Facebooku z 2019 roku.
  • USA odmówiło pomocy prawnej w identyfikacji autora wpisów.
  • Przesłuchano świadka w Londynie.
  • Dochodzenie umorzono, a następnie nakazano wznowić.
  • Prokuratura Krajowa kilkukrotnie interweniowała w sprawie postępów.
  • Koszty śledztwa wynoszą ponad 5330 zł.
  • Tymoteusz Szydło wystąpił ze stanu duchownego.
  • Pracował w firmie związanej z Danielem Obajtkiem.
  • Założył firmę doradczą w 2023 roku.
  • Miał zostać prokurentem w spółce energetycznej.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio