Szczyt NATO w Hadze: Polska liczy na historyczne decyzje, Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji

We wtorek w Hadze rozpoczął się szczyt NATO, na którym omawiane są wyzwania stojące przed Sojuszem. Polska delegacja, z prezydentem Dudą, szefem MON Kosiniakiem-Kamyszem i szefem MSZ Sikorskim, liczy na "historyczne decyzje". Sikorski zapowiedział mocne oświadczenie szczytu uznające Rosję za główne zagrożenie i przygotowania do tego zagrożenia poprzez zwiększenie wydatków. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte ma przedstawić propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. PKB. Sikorski ocenił, że Rosja nie zaatakuje NATO przed końcem dekady, ale przestrzegł przed marnowaniem czasu. Odnosząc się do konfliktu na Bliskim Wschodzie, Sikorski wyraził nadzieję, że Trump doprowadzi do jego zakończenia i będzie stanowczy wobec Putina. Trump poinformował, że Putin zaoferował mu pomoc w sprawie Iranu, ale Trump odmówił, licząc na porozumienie z Rosją.