Samozbiory i sprzedaż bezpośrednia od rolnika zyskują na popularności

Rosnąca frustracja konsumentów wobec wysokich cen żywności w marketach prowadzi do wzrostu popularności samozbiorów i zakupów bezpośrednio od rolników. Sadownik Andrzej Urbanek z Korczyny zwrócił uwagę na dysproporcje cen jabłek między sadem a marketem, gdzie jabłka przemysłowe sprzedawane są jako deserowe w zawyżonych cenach. Coraz więcej konsumentów poszukuje lokalnych produktów bezpośrednio od producentów, co wspiera lokalną gospodarkę i daje pewność co do jakości. Platformy takie jak MyZbieramy.pl notują rekordowe zainteresowanie samozbiorami, a eksperci przewidują renesans miejskich targowisk, o ile będą dostępne dla prawdziwych rolników. Sprzedaż bezpośrednia nie zastąpi handlu detalicznego, ale może stanowić jego uzupełnienie, zapewniając godziwe zyski producentom i dostęp do świeżych produktów konsumentom.