Różnica w liczbie wyborców podana przez PKW wywołuje spekulacje

🥟Polska | 🗣️Polityka

W Internecie pojawiły się spekulacje dotyczące różnicy w liczbie wyborców podanej przez PKW przed i po drugiej turze wyborów prezydenckich. Internauci zwracają uwagę na różnicę wynoszącą ponad pół miliona osób, co wywołało podejrzenia o nieprawidłowości. PKW tłumaczy różnicę zmianami w spisie wyborców, w tym dopisywaniem wyborców przez konsulów za granicą, dopisywaniem wyborców bez stałego miejsca pobytu oraz głosowaniem na podstawie zaświadczeń. Ekspertka prawa wyborczego, dr Anna Frydrych-Depka, również uspokaja, tłumacząc, że różnica wynika z ruchów w spisach wyborców i pomyłek urzędniczych. Podobne, choć mniejsze, różnice występowały również w poprzednich wyborach prezydenckich.

  • Internauci zwracają uwagę na różnicę ponad 500 tys. wyborców między danymi PKW z 30 maja i 2 czerwca.
  • Były poseł Andrzej Rozenek wyraził zdziwienie tą różnicą.
  • PKW tłumaczy różnicę zmianami w spisie wyborców.
  • Dr Frydrych-Depka wskazuje na "ruchy w spisach" i pomyłki urzędnicze.
  • W poprzednich wyborach również odnotowano różnice w liczbie wyborców.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio