Rosyjskie rodziny chowają bliskich bez identyfikacji, wojsko grozi pozwami

🌍Zagranica | 🗣️Polityka

Rosyjskie rodziny żołnierzy, szczególnie w biedniejszych regionach, zmuszone są do pochówku bliskich bez pewności, kogo tak naprawdę chowają. Waleria, żona 23-letniego Maksima Michajłowa, który zginął na froncie, otrzymała sprzeczne informacje o jego śmierci i nie pozwolono jej na identyfikację ciała ani wykonanie testu DNA. Wojsko grozi rodzinom pozwami sądowymi za otwieranie trumien. Kobieta planuje ekshumację, jeśli nie otrzyma rzeczy osobistych męża. Obrońcy praw człowieka podkreślają, że zakaz otwierania trumien jest bezpodstawny, chyba że zgon nastąpił z powodu choroby zakaźnej lub promieniowania.

  • Rodziny rosyjskich żołnierzy chowają bliskich bez identyfikacji.
  • Waleria, żona Maksima Michajłowa, otrzymała sprzeczne informacje o jego śmierci.
  • Wojsko grozi rodzinom pozwami za otwieranie trumien.
  • Nie przeprowadzono badań DNA ani identyfikacji zwłok Maksima Michajłowa.
  • Waleria planuje ekshumację, jeśli nie otrzyma rzeczy osobistych męża.
  • Zakaz otwierania trumien jest bezpodstawny, z wyjątkiem zgonu z powodu choroby zakaźnej lub promieniowania.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio