Afryka zalewana rosyjskim paliwem niskiej jakości

Afrykański miliarder Aliko Dangote alarmuje, że Afryka jest zalewana rosyjskim paliwem niskiej jakości, niespełniającym norm europejskich i północnoamerykańskich. Paliwo to trafia głównie do Libii, Egiptu, Maroka i Tunezji, a Lome w Togo stało się węzłem logistycznym. Dangote ostrzega, że ten dumping zagraża afrykańskiemu przemysłowi naftowemu i zdrowiu mieszkańców, przyczyniając się do zanieczyszczenia powietrza, które według WHO powoduje miliony zgonów rocznie. Rosja, po sankcjach UE, oferuje afrykańskim krajom rabaty, uzależniając je od siebie. Eksport rosyjskiego paliwa wzrósł z 33 tysięcy baryłek dziennie przed wojną do 420 tysięcy baryłek po embargu UE. Niektóre kraje afrykańskie odnotowały wzrost eksportu własnych produktów rafinowanych, co wywołało oskarżenia o reeksport rosyjskiego paliwa do Europy.