Rosja wykorzystuje mniejszości rosyjskie w krajach bałtyckich do wojny hybrydowej

🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Kraje bałtyckie, zamieszkane przez liczne mniejszości rosyjskojęzyczne, są narażone na działania hybrydowe ze strony Rosji. Mniejszości te, stanowiące znaczną część populacji Estonii i Łotwy, a także obecne na Litwie, utrzymują więzi kulturowe i językowe z Rosją, co czyni je podatnymi na wpływy Kremla. Po odzyskaniu niepodległości, państwa bałtyckie wprowadziły politykę promującą języki narodowe, co w niektórych przypadkach doprowadziło do ograniczenia praw mniejszości rosyjskojęzycznych. Rosja wykorzystuje to, argumentując potrzebę "ochrony rodaków za granicą", co budzi obawy o potencjalną ingerencję. Nowa strategia Kremla polega na wykorzystywaniu rosyjskojęzycznych cywilów do destabilizacji krajów bałtyckich poprzez blokady, sabotaż i zakłócanie funkcjonowania infrastruktury. Władze lokalne i służby ratownicze muszą uznać to zagrożenie i przygotować się do szybkiego reagowania na sytuacje kryzysowe z udziałem cywilów.

  • Mniejszości rosyjskojęzyczne w krajach bałtyckich stanowią znaczną część populacji.
  • Rosja wykorzystuje doktrynę "ochrony rodaków za granicą" jako pretekst do potencjalnej ingerencji.
  • Odnotowano przypadki szpiegostwa i dezinformacji skierowanych przeciwko ludności rosyjskojęzycznej.
  • Rosnąca liczba rosyjskojęzycznych cywilów jest wykorzystywana jako narzędzie w wojnie hybrydowej.
  • Cywile są rekrutowani do blokowania, sabotowania i destabilizowania kluczowej infrastruktury.
  • Władze lokalne i służby ratownicze muszą uznać nowe zagrożenie i przygotować się do szybkiego reagowania.
  • Należy zapewnić płynną komunikację i interoperacyjność między sektorami oraz współpracę transgraniczną.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio